Robin Dunbar w swojej kolejnej książce postawił sobie za cel udowodnienie tezy mówiącej, iż język ewoluował jako forma utrzymywania więzi społecznych i ma głęboki związek z pewnym charakterystycznym zachowaniem naczelnych – iskaniem. Wzajemna pielęgnacja pomogła naszym kuzynom w przetrwaniu. Wzajemne iskanie było kluczowe dla zawierania sojuszy, budowania więzi społecznych, w końcu dla symbolicznego określenia kogoś swoim przyjacielem, w odróżnieniu od nieiskanych wrogów.
Tytuł książki może być nieco mylący. Dunbar nie zajmuje się jedynie ewolucją języka, ale głównie szeroko rozumianym procesem rozwoju społeczeństwa, począwszy od naszych małpich kuzynów, ludów pierwotnych, aż po dzisiejsze społeczności. Język natomiast miał być według niego jednym z narzędzi, które miały być niezwykle cennym środkiem cementującym więzi między poszczególnymi osobnikami w grupie.