Profilowanie kryminalne od dwóch ostatnich dekad stało się dosyć popularną dziedziną wiedzy. A to głównie za sprawą popkultury. Filmy sensacyjne i thrillery korzystają nagminnie z motywu błyskotliwego detektywa, seriale telewizyjne również go powielają, a dzięki zastosowaniu dodatkowego wabika na widzów w postaci nauki i techniki w służbie śledczych (vide: wszystkie serie CSI) chyba mogę stwierdzić, że dziedzina ta zdobyła sobie fanów.
Scotia Hicks i Bruce Sales zauważyli tę zależność i wcale nie wnoszą swojego sprzeciwu wobec tak (czyli: jako rozrywka) widzianemu elementowi pracy śledczych. Przeciwnie – korzystają z wielkiego nim zainteresowania i próbują nawet nieco „wpasować się” w popyt na tę tematykę.
czytaj dalej w portalu Mądre Książki
Skąd nazwa bloga? Rano czytam, później idę do pracy; po pracy gram na gitarze albo w piłkę nożną. A czas na pisanie znajduję jedynie w nocy. Aktualnie mieszkam w Monachium.
