„John Rambo. Ostatnia krew”. Koniec (?)
Długo nie będzie, bo nie ma za bardzo o czym pisać. Fabuła jest prosta i dosyć chyba schematyczna: starszy już, bo po siedemdziesiątce, łykający garściami różne piguły i zmęczony życiem…
Długo nie będzie, bo nie ma za bardzo o czym pisać. Fabuła jest prosta i dosyć chyba schematyczna: starszy już, bo po siedemdziesiątce, łykający garściami różne piguły i zmęczony życiem…