Kim jest poeta – Autoportret przekorny Czesława Miłosza

Autoportret przekorny to zapis wywiadów, które przeprowadził Aleksander Fiut z Czesławem Miłoszem. Pierwsza część pochodzi z roku 1979, powstała w Paryżu w trakcie zbierania przez profesora Fiuta materiałów do monografii o poezji autora Ocalenia i początkowo nawet nie miała zostać wydrukowana. Kolejne spotkanie rozmówców odbyło się w Berkeley w 1982 roku, a trzecia, dopełniająca zbiór, część powstała na podstawie wywiadu przeprowadzonego w roku 1994. Mnogość tematów podjętych przez interlokutorów może wydawać się na początku zbyt rozrośnięta, aby ją ogarnąć, ale okazuje się szybko, że wywiad jest prowadzony w sposób uporządkowany dzięki subtelnemu sterowaniu rozmową za pomocą pytań zwięzłych, ale zmuszających do namysłu i szerokich wyjaśnień. Książka może zaciekawić nie tylko miłośników poezji noblisty, ponieważ literatura nie jest jedynym tematem omawianym przez rozmówców. Nie jest nawet tematem głównym, ale raczej pobocznym, podejmowanym w kilku wątkach.

Pierwsza część powstała, aby przybliżyć polskim czytelnikom twórczość Miłosza. W tej części zatem znajdziemy dosyć obszerny wykład na temat warsztatowy, pisarski z dużym naciskiem na lektury i powinowactwa u innych pisarzy. Stąd też kolejna część na wyraźne życzenie noblisty kładła większy nacisk na wymiar osobowy poety. Miłosz chciał przedstawić siebie jako osobę, ujawnił dosyć dużą część swojej prywatności. Wywiad z tego względu staje się doskonałym kompendium na temat codzienności międzywojnia i wspaniałym opisem międzywojennego Wilna. Opisy miasta są niemal tak plastyczne jak opisy Warszawy w Lalce Prusa. Możemy się dowiedzieć też na przykładzie samego Miłosza oraz jego rodziny sposobu funkcjonowania społeczeństwa w konfederacji narodów, jaką była II RP. Sam Miłosz wspominał, że w jego rodzinie było popularne powiedzenie: „Jestem Litwinem, który mówi po polsku”. Ale też opowiada o swoim życiu. Dużo miejsca poświęca dzieciństwu i szkolnym latom. Wspomina gimnazjum, dosyć obszernie opisuje życie studenckie w Wilnie i Warszawie, a w końcu opowiada szczegółowo, jak potoczyły się jego losy zaraz przed wojną, w jej trakcie i tuż po jej zakończeniu.

Rozmowa jest prowadzona przez dwóch ludzi, którzy nie są jednak sobie równi. Widać, że Aleksander Fiut kokietuje Miłosza, czym potwierdza co chwilę, że to, co Miłosz mówi, jest niezwykle ciekawe i interesujące (co jest prawdą, ale za często powtarzaną – aż do znudzenia). Miłosz natomiast jest niekiedy widocznie zirytowany, że musi powtarzać coś, co już kiedyś napisał w swoich książkach. Nie jest to zaskakujące dla tych, którzy wiedzą, jaką osobą był noblista. Był bardzo pewny siebie i świadomy swojej wielkości jako poety, co prowadziło w jego wypadku do przejawiania subtelnych oznak pychy.

Autoportret przekorny jest niezwykle zajmującą lekturą. Ze względu na rozległość tematyczną może zainteresować wszystkich – nie tylko miłośników literatury, a Miłosz jawi się przede wszystkim jako znakomity gawędziarz. Celny, przenikliwy, a przy tym niezwykle szczegółowy. Jego pamięć jest zadziwiająca – potrafi przywołać nawet detale wydarzeń, przedmiotów. Występuje w różnych rolach, zarówno jako artysta i literat czynnie uczestniczący w życiu literackim, jak i teoretyk literatury. Z drugiej strony jest też świadkiem pięknej epoki, której ciągłość i rozwój zostały nagle i brutalnie przerwane przez wybuch wojny. Z tych właśnie powodów książka jest hipnotyzująca i stanowi lekturę obowiązkową dla fanów Miłosza oraz wciągającą pozycją dla całej reszty czytelników. Polecam.

 

Tekst pierwotnie ukazał się w portalu NoirCafe.pl

Czesław Miłosz, Aleksander Fiut, Autoportret przekorny. Rozmowy, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2003.
Rafał Siemko
Autor jaki jest, każdy widzi. Absolwent filologii polskiej, na co dzień pracuje w branży ubezpieczeniowej. Wielbiciel Metalliki, poezji Herberta, Miłosza i Szymborskiej oraz prozy Camusa i Vargasa-Llosy.
Skąd nazwa bloga? Rano czytam, później idę do pracy; po pracy gram na gitarze albo w piłkę nożną. A czas na pisanie znajduję jedynie w nocy. Aktualnie mieszkam w Monachium.
Rafał Siemko on Blogger

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *